Stare i porysowane płyty winylowe, których świetność dawno minęła, dostają w mojej pracowni nowe życie. Nie leżą już na strychu skazane na zapomnienie lub wyrzucenie, stanowiąc zagrożenie dla środowiska. U mnie zamieniają się w piękne, kolorowe zegary-mandale, by jeszcze długie lata cieszyć oko muzyką barw.
Ten zegar jest malowany akrylem, techniką “dotpainting” na płycie winylowej, ma z tyłu zawieszkę, więc można go od razu powiesić na ścianie. Jest pokryty werniksem zabezpieczającym. Ma cichy, płynący mechanizm zasilany baterią AA (zwykły “paluszek” – załączam do zegara). Średnica 30 cm.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.